| Źródło: samorzad.pap.pl
II tura oficjalnie. Hermeliński: wybrano 649 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast
W ponownym głosowaniu wybierano łącznie 649 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast spośród 1296 kandydatów, w tym w dwóch gminach i miastach, w których zarejestrowany tylko jednego kandydata.
Uprawnionych do głosowania byłpozgłoszonych przez 4712 komitetów wyborczych, w tym w 332 gminach i miastach, w których zarejestrowano tylko jednego kandydata.
513 wójtów, burmistrzów i prezydentów wybierano w gminach do 20 tys. mieszkańców, z tego 334 wójtów i 179 burmistrzów.
136 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast wybierano w gminach powyżej 20 tys. mieszkańców, z tego 7 wójtów, 87 burmistrzów, 44 prezydentów miast.
Wybrano łącznie 649 wójtów burmistrzów i prezydentów miast, z czego 513 wójtów i burmistrzów w gminach do 20 tys. mieszkańców, 136 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast w gminach powyżej 20 tys. mieszkańców.
Uprawnionych do głosowania było 9 mln 523 tys. 401 osób, w tym 598 obywateli UE niebędących obywatelami polskimi.
Karty do głosowania wydano 4 mln 651 tys. 687 osobom, w tym 396 obywatelom UE, niebędącym obywatelami polskimi.
W wyborach wzięło udział, czyli oddało ważne karty do głosowania, 4 mln 650 tys. 111 wyborców tj. 48,83 proc. uprawnionych do głosowania.
Głosów ważnych oddano 4 mln 616 tys 405 tj. 99,28 proc. ogólnej liczby głosów oddanych.
Głosów nieważnych oddano 33 tys. 706 tj. 0,72 proc. ogólnej liczby głosów oddanych.
Rozróżniając powody nieważności PKW podała, że:
- 17 tys. 775 głosów (52,74 proc. ogólnej liczby głosów nieważnych) nie można było uznać z powodu postawienia znaku "x" obok nazwiska dwóch lub większej liczby kandydatów, albo postawienia znaku "x" jednocześnie za i przeciw wyborowi kandydata
- 15 tys. 931 głosy (47,26 proc. ogólnej liczby głosów nieważnych) nie można było uznać z powodu niepostawienia znaku "x" obok nazwiska żadnego kandydata albo niepostawienia znaku "x" ani za, ani przeciw wyborowi kandydata
Hermeliński powiedział, że planowane ogłoszenie wyników w poniedziałek wczesnym rankiem "opóźniło się bo jak to bywa, zawsze stanie cos na przeszkodzie".
„Początkowo wszystkie protokoły spływały sprawnie, rytmicznie i szybko, ale pod koniec troszkę to się przyhamowało. Czekaliśmy na protokół z Człuchowa z woj. pomorskiego" - wyjaśnił szef PKW.
mp/
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj