| Źródło: Ośrodek Kultury w Górze Kalwarii
Wystawa fotografii Edwarda Warownego
Fotografia pasjonuje mnie już 60 lat. Najbardziej lubię portret i reportaż. W czasach studenckich brałem udział w różnych wystawach fotograficznych. W tym czasie zajmowałem się samodzielną obróbką filmów i fotografii czarno-białych. Po rozpoczęciu pracy zawodowej, będąc członkiem przyzakładowej grupy fotograficznej,wykonywałem fotoreportaże dla miejscowej gazety „Głos Chodakowa”. W 2001 roku otrzymałem wyróżnienie w konkursie fotograficznym w Piasecznie. W tym samym roku również wyróżnienie w konkursie Foto-Lato organizowanym przez Magazyn Fotograficzny. Od 2003 roku jestem aktywnym członkiem klubu fotograficznego f8,działającego przy Konstancińskim Domu Kultury. Uczestniczyłem we wszystkich wystawach zbiorowych klubu. W roku 2005 pokazałem pierwszą wystawę indywidualną zatytułowaną „Portretomania” w KDK Konstancin i w warszawskiej Galerii Abakus. W międzyczasie prezentowałem następne wystawy indywidualne. Były to: ”Portrety w starym stylu”, ”Uśmiech kobiety” i „Holandia”. Patrząc przez obiektyw na ludzi nie wymyślam wyszukanych póz, nie przestawiam ich z miejsca na miejsce. Chcę, aby byli autentyczni. Staram się zajrzeć do ich duszy. Niestety,jej fotografowanie nie jest możliwe,fotografuję więc rzeczywistość. Nie lubię robić zdjęć ładnych, staram się robić zdjęcia ciekawe. Ludzi, zwłaszcza kobiety fotografuję od zawsze. Ale miłości do roślin, w tym kwiatów, które były głównymi bohaterami kolejnej wystawy „Magia kwiatów”, nauczyła mnie żona, której wielką namiętnością był nasz ogród. ”Magia kwiatów” pokazuje moją fascynację naturą, jest zaproszeniem do odwiedzin świata kolorów, którymi tętni. Kolejne wystawy,to”: Kobiety Kluboteki”, gdzie starałem się pokazać piękno dojrzałych kobiet w ulubionej technice high key. ”Jesienne impresje w ogrodzie” - to piękno Ogrodu Botanicznego PAN jesienią. ”Moje krajobrazy” - pokazuje moje spojrzenie obiektywem aparatu w tym temacie. Nie są to „wyszukane” celowo miejsca; Ja byłem wszędzie tam przypadkowo i wykonałem te zdjęcia. Aktualna wystawa „Maki”- pokazuje maki w swoim,naturalnym środowisku. Czy udało mi się je pokazać ciekawie! Oceńcie Państwo sami.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj