| Źródło: fot. Google Maps
Rakotwórcza bomba w centrum uzdrowiska?
Badania wykonały dwie firmy - "Zakład Chemii Środowiska s.c.” z Warszawy oraz Instytut Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego z Sosnowca. Wyniki nie okazały się jednak jednoznaczne – warszawska firma uznała, że sąsiedztwo zakładu nie stanowi zagrożenia. W badaniach nie stwierdzono przekroczonych norm, a prawdopodobieństwo emisji silnie toksycznych związków jest niewielkie. Eksperci z Sosnowca stwierdzili natomiast, że uczniowie pobliskiej szkoły narażeni są na działanie czynników rakotwórczych, takich jak benzen i wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne.
- Nie ma żadnych wątpliwości, że asfaltownia nigdy nie powinna funkcjonować w gminie Konstancin-Jeziorna – mówi burmistrz Kazimierz Jańczuk. - Zrobimy wszystko, żeby zakład zniknął z uzdrowiska.
Jeszcze w lutym dojdzie do spotkania burmistrza z właścicielem firmy oraz starostą piaseczyńskim w sprawie ewentualnego przeniesienia zakładu. Właściciel przedsiębiorstwa, które zatrudnia około 300 osób jest skłonny przenieść działalność w inne miejsce, jednak nowa lokalizacja nie została jeszcze wskazana przez starostę. Gmina nie wyklucza wypłaty odszkodowania.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj