Uwaga na fałszywe faktury za prąd!

Mężczyzna nie jest klientem dostawcy prądu, ale podejrzany rachunek został wysłany do jego rodziców. Dwa szczegóły rzuciły mu się z niepokojem w oczy: tradycyjnie zaklejona koperta, posiadająca znaczek pocztowy, jak i również to, że adresatem była mama mężczyzny, podczas gdy płatnikiem cały czas zostawał ojciec.

Sam rachunek na pierwszy rzut oka nie wydawał się być podejrzany. Dopiero przy bardziej szczegółowym przyjrzeniu się mężczyzna dostrzegł bardziej wyblakłe kolory oraz zmienione dane do przelewu, które wyróżniały się większym nasyceniem atramentu.

Dało się również zweryfikować nieprawidłowy numer licznika wraz z nieprawdziwym ostatnim odczytem. Ponadto kwota wcale nie należy do zbyt małych. Jednak można ją tłumaczyć przede wszystkim tym, iż na początku roku wśród wystawianych faktur przez Energę pojawiały się pewne trudności. Ich przyczyną był wdrażany nowy system z bazą klientów, powodujący opóźnienia w wystawianiu rachunków, jednocześnie kumulujących sumę do zapłaty.

Po telefonie do spółki mężczyzna otrzymał krótką wiadomość, iż podany numer konta nie należy do Energi. Dopiero niedawno na stronie internetowej dostawcy energii elektrycznej pojawiło się oficjalne ostrzeżenie przed próbą wyłudzenia pieniędzy od płatników.

Warto powiadomić swoich najbliższych o oszustwie, by nie mieli na swoim koncie debetu z powodu opłacenia fałszywej faktury, jak i również prawdziwej, którą i tak trzeba będzie uregulować.