Tragiczne wieści z Zakopanego - kilka osób nie żyje, kilkanaście jest rannych po wyładowaniach atmosferycznych w różnych częściach gór. O godz. 13:15 wpłynęło pierwsze zgłoszenie o intensywnym wyładowaniu w okolicach masywu Giewontu.
Burza w Tatrach. Kilka ofiar śmiertelnych, kilkanaście rannych
AKTUALIZACJA (godz. 18:10): 89 osób poszkodowanych, 5 ofiar śmiertelnych w tym dwójka dzieci. W akcji pracują 22 jednostki Straży Pożarnej. Ile osób pozostaje jeszcze w górach - tego jeszcze nie ustalono. Informację będziemy aktualizować na bieżąco
AKTUALIZACJA (godz. 17:45): 4 ofiary śmiertelne: dwójka dorosłych i dwójka dzieci. 30 osób rannych. Informację będziemy aktualizować na bieżąco
AKTUALIZACJA (godz. 16:55): W akcji bierze udział około 70 strażaków. Premier Mateusz Morawiecki uda się do Zakopanego. Informację będziemy aktualizować na bieżąco
AKTUALIZACJA (godz. 16:10): Według LPR 22 osoby są ranne, 3 ofiary śmiertelne,w tym 12-letni chłopiec, który był reanimowany na Giewoncie. Informację będziemy aktualizować na bieżąco
Od pierwszego zgłoszenia trwa akcja ratunkowa. Obecnie 4 śmigłowce LPR biorą udział w akcji, kolejne trzy z baz w Gliwicach, Kielcach i Sanoku są w drodze w Tatry.
Według aktualnych informacji piorun uderzył w krzyż znajdujący się na Giewoncie i kilka innych miejsc. Wiadomo, że w momencie uderzenia pioruna na Giewoncie znajdowało się około 20 osób. Niestety, kilka osób nie żyje. Mimo reanimacji nie udało się uratować 12-letniego chłopca.
Akcja trwa. Z relacji naszej czytelniczki, która była w rejonie Giewontu wiemy, że turyści schodzą w dół, uciekają w popłochu, krzyczą i modlą się. Pogoda nie wskazywała na tak dramatyczną sytuację. Nasza czytelniczka była świadkiem jak piorun uderza w krzyż Giewontu, jak służby ratunkowe zabierają rannych i zabitych.
Ranni opatrywani są w schronisku na Hali Kondratowej. Służby samorządowe zorganizowały sztab kryzysowy.
Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w 1937 roku. Wtedy na Giewoncie zginęły 4 osoby a 13 zostało rannych.
Ranni opatrywani są w schronisku na Hali Kondratowej. Służby samorządowe zorganizowały sztab kryzysowy.
Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w 1937 roku. Wtedy na Giewoncie zginęły 4 osoby a 13 zostało rannych.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj