Wprowadzenie pojazdu w celowy poślizg, niestosowanie się do znaków drogowych, wyprzedzenie innych pojazdów w miejscu do tego nie wyznaczonym - to tylko kilka, z wielu wykroczeń, które popełnił 23-latek w trakcie swojego brawurowego rajdu po Górze Kalwarii. W zaledwie kilka minut uzbierał 126 punktów karnych i blisko 16 tysięcy grzywny. Usłyszał też zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej.